W gorący czerwcowy czas IKEA jeszcze bardziej podgrzewa atmosferę, anonsując nową, lepszą kolekcję. Jaki koń jest każdy widzi- meble szwedzkiego producenta uwielbiamy za funkcjonalność, ciekawe wzornictwo, bardzo dobry stosunek ceny do jakości, ale nawet największy fan marki nie pokusi się o określenie jej mianem „prestiżowa”, ani nie będzie się upierał iż oferowane przez nią meble zasługują na miano luksusowych. Nikt też nie zapisze ich raczej wnukom w spadku, bo brutalnie rzecz ujmując, małe szanse by kupione dziś przetrwały pół wieku. Nie te czasy, nie to rzemiosło, nie ta jakość, nie w tej cenie.
Kolekcja STOCKHOLM, bo o niej mowa, ma się według IKEI wyróżniać wysoką jakością. Jak z tym będzie przekonamy się z czasem, ale na pierwszy rzut oka nie czuję się zbytnio zachwycona ich ofertą. A weźmy poprawkę na fakt że to jest IKEA, a z nimi mam raczej tak, że większość przedmiotów przyuważonych w katalogu przyprawia mnie o szybsze bicie serca i dopiero przy sklepowej półce przychodzi rozczarowanie („ee, takie małe?”). Na czym warto zawiesić oko?
Na dywanach. Wełniane, tkane na płasko lub z krótkim włosiem, kolorystycznie fajnie skomponowane, choć nie wiedzieć czemu na widok rzeczonej kolekcji mam silne skojarzenia z meblami sprzed półwiecza. A to jak już chyba wspominałam, nie jest moja ulubiona meblowa epoka.
Jak się ma trochę miejsca w sypialni, to taki stolik nocny też może być niegłupim rozwiązaniem, choć szufladka by się tam przydała:
Jak już przy sypialni jesteśmy, to pościel i koc (pled, jak chcą na stronie ikeowej) plus poszewka na poduszkę też dają radę:
I jeśli chodzi o to, co mi się w kolekcji STOCKHOLM podoba to byłoby na tyle. Jest ciekawski fotel, ale nie do małego mieszkania. Są wazony, szafki, regały, jest propozycja do kuchni w postaci talerzy, ale szału nie ma. Wspominałam, że ta kolekcja jakoś mnie nie wzrusza, prawda?
A na koniec link do wywiadu z panem od mebli VOX. Przyznaję, nie wiedziałam iż przy tworzeniu mebli projektantów wspierają spece od psychologii i antropologii, ale dziwnym nie jest. A i efekt tych działań jest zauważalny.
(wszystkie dzisiejsze zdjęcia ze strony IKEA.com)