Projektanci wnętrz są zgodni: małego mieszkania pod żadnym pozorem nie należy przytłaczać meblami. Zapomnijcie o skórzanych narożnikach, o dębowych kredensach czy drewnianych stołach na dwanaście osób. Pomijając fakt, że poza wspomnianymi meblami nic więcej do małego mieszkania by nie weszło, jeden taki sprzęt zdominowałby na amen wnętrze. Co zatem pozostaje, trzeba rozglądać się za meblami które dobrze się w pomieszczenie wkomponują.
Jak krzesło to na przykład Louis Ghost. Jak półka na książki to propozycja holenderskiej Umbry, czyli niewidzialna półka.
Książki wyglądają na zawieszone w powietrzu, jedna półka jest w stanie unieść ciężar do 9 kilogramów, książka znajdująca się na samym dole jest zarazem oparciem dla pozostałych książek. Pomijając ograniczenie wagowe, z uwagi na specyfikę konstrukcji można w ten sposób przechowywać książki o szerokości do 25 cm.
źródło: Umbra.com, cena 13 dolarów