Polowanie na wiosnę

Wiosna, ta za oknem, coś się w tym roku nie spieszy. Wprawdzie kilka dni słonecznych i z bardzo jak na marcowe warunki przyzwoitą temperaturą nam podarowano, ale patrząc na to co za oknem się dzieje chce się powtórzyć niczym mantrę winter is coming. Zawołanie Starków, choć klimatyczne, niesie z sobą ostrzeżenie, stawia w stan pełnej gotowości, człowiek odruchowo zaczyna się rozglądać za łopatą do odśnieżania i solidnymi rękawiczkami. A umówmy się, to jednak nie jest to, co tygryskom chodzi po głowie. Czas skontrować mrozy i śnieżyce, a niewiele rzeczy nadaje się do tego lepiej na przedwiośniu niż okolicznościowe gadżety, oferowane od tygodni przez wnętrzarskie sklepy.

Szybka rundka po wspomnianych lokalach przyniosła jednak pewne rozczarowanie. Z ofertą Home&You coraz mniej mi po drodze, niestety. Być może to wina mego utajonego pesymizmu i wrodzonej mizantropii, ale odnoszę wrażenie, że ich kolekcje z roku na rok są coraz gorszej jakości. Chińszczyzna z tej tańszej półki, wzornictwo zatraciło subtelność, a złocenia biją po oczach. Ba, łapię się na tym, że większość przedmiotów na których zawieszam oko znam od dobrych kilku miesięcy, jak nie lat. Gust aż tak mi się nie zmienił, skoro nadal podoba mi się większość rzeczy zakupionych w H&Y przed paroma laty. Ot, zagwozdka. Miejmy nadzieję że nie skończą jak Flo, które też wpierw poszło w ilość kosztem jakości, a ostatnio chce się zamykać. Tymczasem sytuację ratują wazony, bynajmniej nie nówki:

Misa-Lilly

fot. Home & You

Nie mam nic przeciwko zestawieniu fioletu z zielenią, bukiet tulipanów plus jeden z powyższych wazonów i może się w pokoju zrobić nieco mniej zimowo :)

 

wazony-oceanplant

fot. Home&You

 

Do Almi Decor tym razem nie zaglądałam, pominęłam również Nanu Nana. Mensa Home oraz Villeroy&Boch poczekają na swoją kolej, bo trzeba oddać cesarzowi co cesarskie. Wspominałam już, że gdybym mogła to spokojnie znalazłabym zastosowanie dla połowy asortymentu oferowanego przez Dukę? Zielone miski i filiżanki na kolana nie rzucają, ale już formy do zapiekania są warte głębszego namysłu. Dla zwolenników kolorów pastelowych forma w kropeczki, dla tych co wolą kolory bardziej zdecydowane konkretna zieleń. Voila:

 

niklas1

fot. Duka Polska

niklas2

fot. Duka Polska

I jak tu Skandynawów nie lubić?

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>