Rzeczy do których się dorasta: ceramika z Bolesławca
Przez długie, długie lata miałam wrażenie, że ceramika w charakterystyczne kobaltowe wzory to domena pokolenia mojej babci. Zapewne nie od rzeczy był fakt, że w babcinej kuchni zawsze stało kilka naczyń pełniących głównie funkcje ozdobne. Z czasem zaczęłam na Bolesławiec łypać życzliwszym okiem. A na koniec sama nabyłam kilka kubeczków.